Konferencja F8 to coroczne spotkanie twórców oprogramowania powiązanego z Facebookiem, czyli wszelkiego rodzaju aplikacji i narzędzi. Konferencję w Kalifornii organizuje sam Facebook. Zuckerberg i zespół zdradzają na niej kierunki rozwoju niebieskiej platformy, zapowiadają zmiany, ważne aktualizacje itd. Można też po prostu porozmawiać z pracownikami serwisu. W tym roku bilet kosztuje blisko 600 dolarów 💳
Tegoroczna konferencja F8 będzie wyjątkowa, ponieważ jej pierwsza edycja odbyła się dekadę temu, dokładnie 24 maja 2007 roku. Wydarzenie było wówczas połączone z otwarciem API dla deweloperów. To jedna z najważniejszych decyzji w historii Facebooka. Dzięki niej twórcy oprogramowania mogli rozbudowywać Fejsa o dodatkowe funkcjonalności. Zuckerberg na każdym kroku podkreśla, że jego misją jest czynienie świata bardziej otwartym. Dlatego nie chciał zamykać swojego serwisu. Skoro inni chcą ulepszać jego dzieło, to dlaczego im tego nie umożliwić?
Tym samym Facebook nie powtórzył błędu MySpace’a, który także miał możliwość otwarcia się dla deweloperów. Decydenci MySpace’a odrzucili jednak taką możliwość, gdy Facebook dopiero zyskiwał popularność w Stanach 🇺🇸
Możemy być pewni, że w dniach 18-19 kwietnia konferencja F8 będzie tematem nr 1 w branży, ponieważ Zuckerberg i spółka jak zwykle zaskoczą świat kolejnymi nowościami. Czekamy! 🙂
Już po konferencji. Czy była wyjątkowa? Kwestia gustu. Śledziłem ją w internecie. Kolega miał więcej szczęścia, bo szef firmy, w której pracuje – FastTony – za sponsorował mu udział w tym jubileuszowym evencie.
Słyszałem o obecności FastTony na tym wydarzeniu. Osobiście mam wrażenie, że poprzednie konferencje F8 były bardziej przełomowe. Dlatego też spodziewałem się czegoś więcej po jubileuszowej edycji.