OG Facebook, czyli FB wraca do przeszłości

Facebook wraca do swoich korzeni, czyli najpopularniejszych funkcjonalności sprzed lat. Projekt, którego celem jest przywrócenie dawnej magii Facebooka został nazwany „OG Facebook„, co jest skrótem od „Original Facebook”.

Wiem, po 10 latach odmładzania portalu i zabiegania o najmłodszych użytkowników, to brzmi jak żart, ale prima aprilis już dawno za nami 😉

Projekt OG Facebook oficjalnie wystartował pod koniec marca 2025 roku, ale początkowo tylko w USA i Kanadzie. Wkrótce zawita prawdopodobnie do kolejnych krajów, bo Mark uznaje go za jeden z tegorocznych priorytetów.

Na start zakładka z treściami tylko od znajomych

Jedną z najważniejszych zmian jest dodanie zakładki z najnowszymi treściami wyłącznie od znajomych. Nie będzie w nich miejsca dla treści rekomendowanych przez sztuczną inteligencję, od firm, influencerów, a nawet dla reklam!

To pierwsze z kilku doświadczeń, które pojawią się w tym roku, a które przywrócą radość z tego, co po raz pierwszy stworzyliśmy na Facebooku – informuje Meta.

Nieoficjalnie mówi się o tym, że na Facebooku wróci również opcję zaczepiania i odpowiadania zaczepką na zaczepki innych użytkowników. Czujecie to?! 😀

Dlaczego Mark chce powrotu do przeszłości?

Łączenie się ze znajomymi było częścią Facebooka od czasu jego uruchomienia. Na przestrzeni lat Facebook ewoluował, aby sprostać zmieniającym się potrzebom i stworzyć najlepsze w swojej klasie doświadczenia w grupach, wideo, Marketplace i innych, ale magia znajomych zanikła. Będziemy dodawać kilka „OG” doświadczeń Facebooka w ciągu roku, zaczynając od odnowionej zakładki Znajomi – tłumaczy Meta w oficjalnym komunikacie.

Sam Mark również przyznał, że Facebook przez ponad 20 lat zatracił swój pierwotny charakter. Wyrósł z interakcji pomiędzy ludźmi, którzy znają się w realu. Dziś wielu osobom brakuje tej pierwotnej funkcji Facebooka, a jednocześnie żaden inny portal tej pustki nie wypełnił. Dlatego Mark uznał, że użytkownicy powinni zyskać możliwość powrotu do przeszłości. Myślę, że w pewnym sensie wrócimy do sposobu, w jaki pierwotnie używano Facebooka – komentuje założyciel serwisu.

Zuckerberg przyznaje, że krótkoterminowo może to wpłynąć negatywnie na wyniki finansowe Facebooka. Skoro mimo wszystko jednak w to idzie, to wyczuwa pewnie większe pieniądze w dłuższej perspektywie 😉

Na moje oko Mark chce w ten sposób wykorzystać sentyment starszych użytkowników, aby zwiększyć ich zaangażowanie w platformie.

Czy ten pomysł ma szansę wypalić?

Największym problemem z treściami od znajomych może być… ich brak. 15 lat temu na Facebooku niemal każdy publikował swoje zdjęcia i przemyślenia. Dziś ludzie nadal korzystają z Facebooka, ale tworzonymi przez siebie treściami dzielą się już w innych kanałach, głównie w bardziej prywatnych komunikatorach.

Poza tym Mark już w 2020 roku próbował wrócić do przeszłości, uruchamiając specjalną wersję Facebooka o nazwie Campus. Była ona przeznaczona wyłącznie dla studentów amerykańskich college’ów i uniwersytetów, dokładnie jak pierwsza wersja Facebooka. Inicjatywa została zamknięta półtorej roku później.

Dlaczego zatem Zuckerberg próbuje po raz kolejny? Wygląda mi to na wywieszenie białej flagi w walce o przedstawicieli pokolenia Z. Przez 10 ostatnich lat Mark odmładzał Facebooka, dodając do niego różne funkcje z myślą o młodszych użytkownikach. Dane wskazują jednak, że to wszystko jest bez sensu.

Z TikTokiem i Snapchatem faktycznie konkurować może taki Instagram, nie Facebook. Facebook od lat pozostaje w tej rywalizacji daleko w tyle. Kolejne nowości niczego na tym polu nie zmieniają, a jedynie irytują starszych użytkowników, dla których tempo wprowadzania zmian jest zbyt szybkie.

Dlatego widzę to tak: Mark zdał sobie sprawę, że rywalizacji o młodych Facebookiem nie wygra, więc przynajmniej wykorzysta go do aktywizacji nieco starszych użytkowników. A na nostalgii może tutaj ugrać wiele, bo millenialsi uwielbiają tego typu sentymentalne powroty.

Obserwuj Rysuję fejsbuki na
Rysuję fejsbuki na LinkedInie
Rysuję fejsbuki na Facebooku
Rysuję fejsbuki na Instagramie
Rysuję fejsbuki na X
Rysuję fejsbuki na TikToku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *