Patrzę na powyższy kolaż i po samych kolorach widać, że to był raczej smutny rok. Dlaczego? Dowiedz się z poniższego przeglądu.
13 moim zdaniem kluczowych nowości/wydarzeń zaznaczyłem kolorem żółtym. Jeśli masz mało czasu, możesz skupić się tylko na nich, bo to kwintesencja 2018 roku w mediach społecznościowych – coś, co warto zabrać ze sobą do 2019 roku, czyli po prostu zapamiętać.
Mój przegląd to minimum słów, maksimum obrazu. Jeżeli zaciekawi Cię którykolwiek z tematów, po prostu kliknij w poświęcony mu obrazek, aby przejść do wpisu, z którego dowiesz się więcej.
Usiądź wygodnie, zapraszam Cię w obrazkową podróż po 2018 roku!
Miniony rok zaczął się nawet zabawnie. Administrator facebookowej strony serialu „Korona królów” opublikował post, w którym poprosił o jego… niekomentowanie. Na Facebooku nie ma możliwości wyłączenia komentarzy. Żaden z tysięcy speców od fejsbuków nie wpadł jednak na to, że przecież wystarczy poprosić 😂
O ile 2017 rok określiłbym rokiem zachłyśnięcia się możliwościami chatbotów, to rok 2018 był tym, w którym zostały przetestowane w boju przez wiele większych i mniejszych firm. Niestety nie wszystkie z nich przeszły te testy, czego przykładem był chatbot InPostu.
Coraz więcej badań potwierdza negatywny wpływ Facebooka, Instagrama i innych społecznościówek na samopoczucie użytkowników. Poprawa wizerunku mediów społecznościowych to spore wyzwanie dla Zuckerberga i innych właścicieli platform społecznościowych.
Wydarzeniem roku była niewątpliwie afera Cambridge Analytica. Zanim wybuchła na dobre, ujawniono, że dane wykradzione z Facebooka mogły pomóc Trumpowi w trakcie kampanii prezydenckiej w 2016 roku. Niewiele szczegółów było jeszcze znanych. Aktor Jim Carrey ostentacyjnie usunął wówczas swój profil na Facebooku i sprzedał akcje firmy, do czego zachęcił też innych.
Nad Wisłą wszyscy żyli w tym czasie okładką Vogue’a. Ile powstało jej przeróbek i alternatywnych wersji! Według mnie to był viral roku w Polsce.
Posty 3D były jedną z najgorętszych nowości na Facebooku. Wciąż niewiele firm decyduje się prezentować swoje produkty w ten sposób.
Wracając do Polski – skoczek narciarski Piotr Żyła prowadził otwartą wojnę ze swoją współmałżonką za pośrednictwem… Instagrama.
Facebook uśmiercił Power Editora, czyli legendarne w branży narzędzie do zarządzania płatnymi kampaniami. Zostało ono wchłonięte przez klasycznego Menedżera reklam.
Swojego czasu gigantyczną popularnością cieszyły się memy z cyklu „powiedz coś po waszemu„. Kliknij w obrazek, aby zobaczyć najlepsze z nich.
W 2018 roku wojnę Facebookowi wypowiedział również Elon Musk. W niewiarygodnych okolicznościach usunął z serwisu Zuckerberga strony Tesli i SpaceX.
W marcu światem wstrząsnęła afera związana z wyborami w 2016 roku i Cambridge Analytica. Początkowo mówiło się o wycieku danych 50 mln spośród 2,2 mld użytkowników Facebooka. Tak naprawdę najgorsze dla Zuckerbega miało jednak dopiero nadejść…
2018 rok był też kolejnym rokiem szalonego wzrostu Instagrama, który trwa od początku 2014 roku. Z aplikacji korzystało wówczas jedyne 200 mln użytkowników. Dziś 5 razy więcej!
W konsekwencji afery związanej z wyciekiem danych, Zuckerberg musiał stawić się na przesłuchaniu w amerykańskim kongresie. Wyszedł z niego obronną ręką. Był dobrze przygotowany i kilkukrotnie ośmieszył senatorów.
W międzyczasie Facebook zapowiedział, że zacznie doradzać singlom partnerów na podstawie ich aktywności w serwisie. Funkcjonalność wciąż nie została jednak wprowadzona.
Jednym z najważniejszych wydarzeń 2018 było wejście w życie RODO. Nowe unijne regulacje wymusiły zmiany nie tylko po stronie firm, ale też serwisów społecznościowych i narzędzi z nimi związanych.
W tym roku Facebook otworzył w Polsce Przestrzeń from Facebook. To miejsce, w którym można spotkać pracowników Facebooka, ale też znaleźć przestrzeń dla własnych inicjatyw.
Po blisko 5 latach liderowania Sylwester Wardęga przestał być najpopularniejszym polskim YouTuberem. Najwięcej subskrybentów ma dziś Blowek.
Każdy rok ma też swoje największe kryzysy. Jeden z nich został wywołany na LinkedInie przez komentarz pracownika firmy Panasonic. Pod postem rekomendującym asystentkę poszukującą pracy, spytał: „A dobrze się bzyka? ;)”.
Facebook cały czas kontynuuje politykę integrowania wszystkich swoich kanałów. W 2018 roku umożliwił sponsorowanie postów na Instagramie bezpośrednio z facebookowego Menedżera reklam. Wcześniej bardzo tego brakowało.
Globalnie jednym z najważniejszych wydarzeń, które mocno przeniknęło do mediów społecznościowych, były piłkarskie Mistrzostwa Świata w Rosji. Niestety mimo dopingu całej branży, turniej zakończył się kompromitacją polskiej reprezentacji.
Kolejną przydatną nowością na Facebooku była możliwość podejrzenia reklam połączonych z każdą stroną, nawet gdy nie jesteś jej administratorem. Zwiększyło to transparentność reklam i pozwoliło na łatwiejsze monitorowanie działań konkurencji.
W 2018 roku, po sukcesie stories na Instagramie, Zuckerberg zapragnął, aby jego aplikacja stała się pionowym YouTubem na mobile. Dlatego wprowadził IGTV. Gruba nowość, która pozostała w cieniu afer i kryzysów Facebooka.
Od minionego roku na Facebooku można też publikować oferty pracy. To zupełnie nowy format, który pozwala na przedstawienie oferowanego wynagrodzenia czy zadanie kandydatom dodatkowych pytań.
YouTube, WhastApp i Instagram urosły w tym roku najbardziej. Coraz większa jest też przepaść między YouTubem Google’a i platformami Zuckerberga (Facebookiem, WhatsAppem, Messengerem, Instagramem), a resztą stawki.
Facebook co krok obrywał obuchem w głowę. Po każdej kolejnej aferze udawało mu się do tej pory podnieść. Inwestorzy stracili jednak cierpliwość po opublikowaniu najnowszych prognoz. Te nadal zakładają wzrosty, ale niestety mniejsze niż się wcześniej spodziewano. Od połowy roku wartość akcji Facebooka cały czas leci równo w dół.
Mark zabrał nam gwiazdki do oceniania stron na Facebooku. Zamiast nich wprowadził rekomendacje na zasadzie „Czy polecasz tę firmę?” i odpowiedzi TAK lub NIE.
Zapowiedział też dołączenie WhatsAppa do facebookowego Menedżera reklam. Tym samym system reklamowy Facebooka po Instagramie, Messengerze i Audience Network rozrósłby się o kolejny kanał.
Ludzie zawsze patrzyli krzywo na instagramowe boty. W 2018 roku branżowe media rozpowszechniły termin fake influencerzy. To pseudoinfluencerzy, którzy zbudowali swoje konta poprzez kupowanie obserwujących i korzystanie z botów.
Końcówka 2018 roku kojarzy mi się z ciągłymi bugami na Facebooku i Messengerze. Na Messengerze wynikały one prawdopodobnie z wprowadzenia nowej wersji aplikacji, która całkowicie zmieniała jej wygląd. Po kilku dniach została jednak wycofana.
2018 rok był rokiem kryzysu Facebooka. Problemy lidera chce wykorzystać między innymi należący do Microsoftu LinkedIn. Serwis zapowiedział wprowadzenie reklam karuzelowych, stories i reakcji.
A na koniec…
Mała prywata 😉 Rok 2018 był też rokiem, w którym osiągnąłem 15 000 obserwujących na Facebooku, 2 000 na Instagramie, 1 000 na Twitterze oraz użytkownika nr 200 000 na blogu, na którym właśnie się znajdujesz. Wystartowałem też z nowym piłkarskim projektem 11vs11.art i nawiązałem współpracę z Ekstraklasą, dla której co tydzień rysunkowo podsumowuję każdą ligową kolejkę.
Jeśli podobało Ci się powyższe podsumowanie 2018 roku, być może zechcesz też w podobnej formie przeżyć ponownie 2017 lub 2016 rok.
A jaki będzie 2019? Według mnie będzie to rok, w którym Facebook zasypie nas nowościami. W ten sposób będzie chciał odmienić niekorzystny trend. Dlatego spodziewam się jakiejś bomby i mam nadzieję, że Mark mnie nie zawiedzie 😉