„Na Facebooku jest 200 mln osób, które uważają się za singli, więc wyraźnie jest tu coś do zrobienia” – tymi słowami Zuckerberg zapowiedział wprowadzanie randek na Facebooka 👩❤👨
Mark poinformował o tym w trakcie konferencji F8, na której co roku nakreśla kierunki rozwoju swojego serwisu. Tegoroczna edycja przebiegała pod hasłem „People first!„. Koncepcja randek doskonale wpisuje się w koncepcję przywrócenia Facebooka ludziom (Mark twierdzi, że ostatnio za bardzo zawładnęły nim marki).
Jak mają działać randki na Facebooku?
Według pierwszych przecieków randki na Facebooku mają działać podobnie jak Tinder. Użytkownicy otrzymają możliwość założenia specjalnego profilu singla, który nie będzie widoczny dla znajomych. Po jego założeniu będą otrzymywać pytania w stylu: Czy chcesz spotkać się z {imię i nazwisko} w tym tygodniu? Do wyboru będą 2 odpowiedzi: TAK lub NIE. Jeśli obaj sparowani użytkownicy wybiorą TAK, automatycznie rozpoczną konwersację w Messengerze.
Funkcjonalność ma pomóc w budowaniu trwałych związków, nie przelotnych znajomości. Dlatego użytkownicy mają być do siebie dopasowywani za pomocą specjalnego algorytmu, który uwzględnia nie tylko ich preferencje, ale też wspólne zainteresowania i znajomych.
Skąd Facebook wie, kto skradnie Twoje serce?
Facebook to prawdopodobnie największa na świecie baza danych o użytkownikach sieci. Doskonale wie, jakie odwiedzasz miejsca i jak je oceniasz. Wie też, jakie masz poczucie humoru i o czym rozmawiasz z najbliższymi przez Messengera.
Nie dziwi zatem fakt, że informacja o nowej usłudze Facebooka wywołała spadek wartości akcji firm związanych ze stronami i aplikacjami randkowymi. Cena akcji Match Group Inc., czyli właściciela Tindera, spadła z dnia na dzień aż o 22%!
Kiedy poznasz swoją idealną drugą połówkę?
Póki co trwają testy nowej funkcjonalności i nie wiadomo, kiedy zostanie wprowadzona. Pisze się o perspektywie kilku miesięcy, więc single będą musieli jeszcze trochę poczekać.
Wiadomo za to, że już teraz co trzecie małżeństwo w USA poznaje się przez internet.