W ostatnich dniach media żyją konfliktem pomiędzy skoczkiem narciarskim Piotrem Żyłą a jego żoną Justyną. Wszystko zaczęło się od jej postu na Instagramie.
Justyna opublikowała go 24 lutego. Zarzuca w nim Piotrkowi, że ten nie potrafi żyć w rodzinie i ma kochankę. Dodaje też ironiczny hashtag #maznamedal.
Dzień później żona Żyły usunęła powyższy post i… opublikowała kolejny, tym razem wyłączając możliwość jego komentowania.
Chociaż zaledwie dzień wcześniej niejako zaprosiła wszystkich do swojego życia prywatnego, nazajutrz poprosiła o uszanowanie ich prywatności. Po tym poście na koncie justynazyla do dzisiaj nie pojawiło się już nic.
Jednak dwa dni od pierwszego postu Justyny głos zabrał sam skoczek. Odbił piłeczkę, sugerując, że małżeństwo rozpadło się z powodu jego partnerki. Chociaż Piotrek ma konto na Instgramie (170 tys. obserwujących), to zdecydował, że odpowie jej na Facebooku, gdzie śledzi go ponad milion osób!
Większość komentujących stanęła po stronie Piotrka. Podobnie jak jego matka, która broniła syna w wywiadzie.
Generalnie nie zajmuję się takimi tabloidowymi sprawami, ale tym razem temat jest mocno związany z mediami społecznościowymi. Najbardziej ciekawiło mnie to, ilu obserwujących zyskała na Instagramie Justyna? Okazuje się, że aż 25 tys.!
24 lutego konto Justyny obserwowało ok. 15 tys. użytkowników, teraz ma ich już ponad 40 tys.
Dzięki aferze nowych followersów zyskał też skoczek. Ich liczba wzrosła z ok. 157 tys. do 170 tys. Wśród nich większość była pewnie ciekawa, w jaki sposób odpowie swojej żonie.
Obserwujących na Instagramie zyskali oboje, ale finansowo więcej może stracić Piotrek. Wirtulanemedia.pl zwróciły uwagę na to, że problemy skoczka mocno pogorszą jego wizerunek, także dla reklamodawców.
Dziękuję bardzo
Z jednej strony 25 tysięcy wydaje się dużą liczbą, a z drugiej małą – gdy porównamy ją do zasięgów Piotra 🙂 świetny obrazek – pozdrawiam!