Meta testuje integrację swojego Menedżera zdarzeń z Google Analytics 4. Póki co tylko w wersji beta i na wybranych kontach reklamowych.
Dlaczego Meta testuje tę integrację akurat teraz?
To przełomowa funkcjonalność, ponieważ do tej pory od kilkunastu lat jedną możliwością łączenia danych pomiędzy Metą i GA były stare, poczciwe UTM-y. Być może Meta obawia się jednak, że kolejna wersja iOS lub nowe wersje przeglądarek zaczną w końcu ucinać także parametry UTM.
Co daje połączenie konta reklamowego Meta z kontem Google Analytics?
Integracja ma na celu poprawę analizy skuteczności Meta Adsów za pośrednictwem Google Analytics. Meta twierdzi, że reklamodawcy, którzy ją wdrożyli, poprawili efektywność reklam wg GA aż o 22%! Tak przynajmniej wynika z eksperymentu przeprowadzonego w 2023 roku. Osobiście dzielę to przez pół albo nawet cztery, ale poprawa efektywności kampanii sprzedażowych choćby o 5% to zawsze coś.
Aktualnie koszty reklam z Mety łączymy z transakcjami i przychodami w GA po UTM-ach. Robimy to ręcznie albo za pomocą narzędzi typu Supermetrics (opcja droższa) czy Analytics Edge (opcja tańsza). Wkrótce może okazać się, że łącznik pomiędzy danymi z panelu reklamowego a kontem w GA będzie po prostu zbędny.
Wszystko wskazuje na to, że w panelu reklamowym będzie można podejrzeć, ile każda kampania wygenerowała transakcji wg Google Analytics. I to bez stosowania UTM-ów!
Kto wie, być może w przyszłości Meta wprowadzi nawet optymalizację kampanii z celem Sprzedaż (więcej o nowych, uproszczonych celach kampanii) pod kątem konwersji na podstawie zdarzeń w Google Analytics. Byłby to Święty Graal kampanii performance’owych Meta. Szczególnie w kontekście coraz bardziej postępującej automatyzacji Meta Adsów. Meta automatycznie optymalizuje bowiem kampanie sprzedażowe pod kątem najniższego kosztu konwersji lub najwyższego ROAS-u, ale wg danych w panelu reklamowym, nie Google Analytics. Czyli teoretycznie możliwa jest sytuacja, w której zastosowanie tych wszystkich funkcjonalności Advantage+ poprawi koszt konwersji i ROAS wg Mety, ale jednocześnie pogorszy wg GA.
Jak wygląda integracja konta reklamowego Meta z Google Analytics?
Konfiguracja połączenia pomiędzy obiema platformami polega na zalogowaniu się do konta Google Analytics za pomocą adresu e-mail, a następnie udzieleniu zgody na dostęp Mety do danych w GA. Podczas konfiguracji określasz, do jakich zdarzeń oraz źródeł ruchu Meta może ten dostęp uzyskać. Meta twierdzi, że całość zajmuje 5-10 minut.
Od kliku dni po sieci krąży screen w języku włoskim, który jako pierwszy opublikował prawdopodobnie serwis Swipe Insights.
Zrzut pochodzi z Menedżera zdarzeń Mety. Co ciekawe, Meta wykorzystała w nim logo Google Analytics, które funkcjonowało do 2019 roku 😉
W zakładce Integracje partnerów już teraz możliwa była integracja Menedżera zdarzeń Mety m.in. z Menedżerem tagów Google.
Aktualnie wybrane konta reklamowe mają mieć w tym miejscu możliwość integracji także z Google Analytics.
Sprawdziłem na kilkunastu polskich kontach reklamowych i niestety na żadnym nie widzę jeszcze nowej opcji. Dajcie znać, jeśli pojawiła się już u Was.