Szczerze? Nie znam lepszego sposobu na raportowanie efektów działań w mediach społecznościowych niż Supermetrics w połączeniu z Google Data Studio, Arkuszami Google albo po prostu poczciwym Excelem.
Raportowanie spędza sen z powiek wielu marketerom. W szczególności tym od mediów społecznościowych, którzy zdają sobie sprawę, że Facebook to dane – liczby, wykresy i jeszcze więcej liczb. Zresztą poza Facebookiem jest wiele innych kanałów społecznościowych, no i „zaprzyjaźniony” Google Analytics. W jaki sposób sprytnie wyciągać, wizualizować i łączyć dane z tylu źródeł?
Przeszedłem przez 4 metody tworzenia raportów:
1. Ręczne przepisywanie danych do Excela czy PowerPointa
Niestety jest to sposób, który zajmie Ci najwięcej czasu. Poza tym łatwo popełnić błąd przy przepisywaniu czy nawet przeklejaniu cyferek i skakaniu pomiędzy gąszczem kart w przeglądarce. Jest to metoda wybitnie nieskalowalna – każda kolejna marka do obsługi to stracony czas na ręczne tworzenie raportów.
2. Narzędzia do raportowania wyników
Niestety 90% narzędzi do raportowania oferuje jedynie szablonowe raporty, które zwykle nie są dostosowane do Twoich KPI’ów. Nie możesz w nich swobodnie łączyć różnych kanałów społecznościowych i wprowadzać modyfikacji, chcąc przykładowo porównać wyniki rok do roku i miesiąc do miesiąca. Dlatego są one dobre jedynie dla początkujących, a nawet oni szybko odczują ich braki.
3. Eksportowanie wyników i ręczne zszywanie ich w 1 raport
Możesz też po prostu wejść w statystyki strony na Facebooku, w Menadżera reklam, w konto Google Analytics i wyeksportować z nich wyniki w interesującym Cię okresie. Zszywanie tego potem w jeden arkusz też zajmuje sporo czasu, a za tydzień czy miesiąc i tak musisz ponownie eksportować dane.
4. Connectory, które łączą źródło danych (np. Menadżera reklam) z Twoim raportem
Tworzysz szablon raportu w Excelu, Arkuszu Google albo Google Data Studio (robisz to tylko raz), a potem dane zaciągają się do niego automatycznie. Co więcej, możesz przygotować jeden szablon raportu, a następnie wykorzystać go dla innych marek (większość e-commerców ma takie same KPI: przychody, liczba transakcji, ROAS i koszt konwersji). Żeby nie było zbyt kolorowo, każde źródło danych wymaga osobnego connectora.
Najpopularniejszym na świecie dostawcą tego typu conncetorów jest Supermetrics. Alternatywa to m.in. Analytics Edge, który ma mało przyjazny interfejs i oferuje mniej możliwości. Brakuje w nim chociażby connectorów do Instagrama i LinkedIna, ale za to jest wielokrotnie tańszy (connectory Facebook Insights i Facebook Ads kosztują jedynie po 50 dolarów rocznie każdy, a conncetor Google Analytics jest darmowy).
Dlaczego rozwiązanie numer 4 jest najlepsze?
Po przejściu przez 4 powyższe metody głowię się, jak ludzie mogą pracować w mediach społecznościowych nie korzystając z tego ostatniego (tak, dziwię się też sam sobie, że przez długie miesiące z niego nie korzystałem).
To rozwiązanie idealne dla osób zarządzających profilami i kampaniami wielu marek. Możesz stworzyć jeden dashbord, w którym będziesz monitorował KPI wszystkich obsługiwanych marek – w jednym arkuszu Excela! Z Facebooka, Instagrama, LinkedIna, Twittera, YouTube’a i Google Analytics! Bez otwierania pierdyliarda zakładek!
Potrzebujesz szybkiej analizy kosztu konwersji z ostatniego tygodnia w ujęciu godzina po godzinie? Żaden problem, odpalasz Excela i bez skupiania się na efektach wizualnych wykonujesz parę kliknięć i prosty raport jest już gotowy! A Ty możesz szybko wyciągnąć wnioski i wprowadzić zmiany w kampanii.
Supermetrics x Rysuję fejsbuki
Maj 2019 to miesiąc trzecich urodzin Rysuję fejsbuki. Bardzo się cieszę, że właśnie w tym miesiącu mogę ogłosić, że Supermetrics został Partnerem technologicznym mojego bloga 🙂
Jeśli zainteresował Cię Supermetrics, napisz do mnie, a otrzymasz 20% rabatu na pierwszy zakup. Wcześniej przetestuj go za darmo przez 14 dni.
Wpis ten nie jest przez nikogo sponsorowany. Po prostu chciałbym tutaj polecać narzędzia, które na to zasługują.